Odległe dziedzictwo
Potomkowie Białorzytek, które z Europy skolonizowały północno-wschodnie krańce Kanady oraz wybrzeża Grenlandii, teraz każdego roku powracają karkołomnym szlakiem swoich przodków na ich tradycyjne zimowiska w Afryce. Na tym szlaku spotkają Sieweczki Obrożne, Brodźce Rdzawe, Kamuszniki i Bernikle Obrożne. Nie wszystkie lecą aż do Afryki, ale wszystkie mają podobną historię.
Na drugim końcu Euroazji miały miejsce podobne wydarzenia. Piecuszki, Podróżniczki, Pliszki Żółte i Siwe, Szlamniki oraz nasza dobra znajoma, uparta Białorzytka, pewnego dnia dotarli do Cieśniny Beringa lub przeprawili się przez nią na Alaskę. Teraz drogą odwrotną każdego roku uciekają przed arktyczną zimą, tam, dokąd tradycyjnie latali ich przodkowie. Dla niektórych z dzisiejszych pionierów będzie to licząca kilkanaście tysięcy kilometrów wyprawa do Afryki!
Na początku swojej podróży, być może nad tą samą cieśniną, miną się m.in. z gęśmi Śnieżycami i Żurawiami Kanadyjskimi, które z kolei powracają na amerykańskie zimowiska swoich pradziadków.
Nasze Muchołówki Małe, Dziwonie czy Pliszki Cytrynowe (zdjęcie), które dotarły do nas od wschodu, po skończonych lęgach lecą na zimę do południowej Azji, mimo, że Afryka jest bliżej. Gnieżdżące się w północnych rejonach Azji Cierniówki, Pokrzewki Ogrodowe, Gajówki, Muchołówki Szare, Piecuszki, Pleszki i Ortolany – wszyscy wracają do Afryki chociaż równie gorące Indie lub Indochiny byłyby znacznie bliżej.
Jaskółki Dymówki i Brzegówki, Sokół Wędrowny, Orzeł Przedni, Rybołów oraz wiele gatunków kaczek i siewek już dawno rozwiązały ten problem. Czy to w Ameryce, czy to w Europie i Azji, wszystkie ptaki lecą na najbliższe sobie zimowiska. Według jednej z teorii, niektórych, np. Trzciniaki, Świerszczaki, Pierwiosnki, Oknówki, Pliszki Żółte, Podróżniczki, Kopciuszki czy Wilgi, do poszukiwania nowych zimowych destynacji miały zmusić ruchy wielkich lądolodów co najmniej 10000 lat temu.
Tymczasem Bociany Czarne, które od 20-30 lat z powodzeniem rekolonizują Europę Zachodnią od wschodu, lecą na afrykańskie zimowiska nie szlakiem sowich przodków (przez Bosfor), lecz krótszą drogą przez Gibraltar. Prawdopodobnie począwszy od lat 50 ubiegłego wieku, zupełnie zrewolucjonizowały swoje zwyczaje migracyjne Kapturki gnieżdżące się w Niemczech i Austrii. Zamiast lecieć na południowy zachód do Iberii i północnej Afryki, tak jak robił to ich gatunek od niepamiętnych czasów, rządne przygód ptaki zaczęły latać na północny zachód, gdzie większość z nich zimuje teraz na Wyspach Brytyjskich. Nowymi szlakami przemieszczają się też dzisiaj m.in. Bernikle Rdzawoszyje i Gęsi Białoczelne lęgnące się na północy Syberii.
Może więc to tylko kwestia czasu, zanim Pliszki Cytrynowe i ich drużyna odkryją nowe, bliższe szlaki. Przecież zdarzało się to już wielokrotnie.